/

Mechanika fabriali

6 minut czytania
Wykład na temat mechaniki fabriali, wygłoszony przez Navani Kholin przed koalicją monarchów
Urithiru, Jesevan roku 1175

❋❋❋

Najpierw należy skłonić sprena do zbliżenia się. Rodzaj klejnotu ma znaczenie – niektóre spreny są naturalnie bardziej zainteresowane określonymi klejnotami. Ponadto jest niezmiernie ważne, by uspokoić sprena czymś, co zna i kocha. Na przykład dla ogniosprenów niezbędny jest duży płomień. Następnie pozwólcie sprenowi zwiedzić pułapkę. Klejnot nie może być napełniony w całości, ale nie może też być zupełnie bury. Eksperymenty wskazują, że najlepiej działa siedemdziesiąt procent maksymalnej pojemności Burzowego Światła.
Jeśli poprawnie wykonaliście pracę, spren będzie zafascynowany swoim przyszłym więzieniem. Będzie tańczył wokół kamienia, przyglądał mu się, krążył wokół niego. Ostatni krok prowadzący do uwięzienia sprena jest najtrudniejszy, gdyż należy usunąć Burzowe Światło z klejnotu. Techniki wykorzystywane przez poszczególne gildie artifabrian są pilnie strzeżoną tajemnicą, powierzaną jedynie najstarszym członkom. Najłatwiej byłoby użyć skowrończyka – odmiany kremlika, która żywi się Burzowym Światłem. Byłoby to cudowne i dogodne, gdyby istoty te nie były obecnie prawie wymarłe. Wojny w Aimii prowadzono częściowo z powodu tych na pierwszy rzut oka niewinnych stworków.
Aby usunąć Burzowe Światło z klejnotu, wykorzystuję Metodę Arnist. Kilka dużych, pustych klejnotów zbliża się do napełnionego, kiedy spren go bada. Burzowe Światło z małego klejnotu jest powoli absorbowane przez bardzo duży klejnot tego samego rodzaju – a kilka może szybko wydobyć Światło. Ograniczeniem tej metody jest, rzecz jasna, fakt, że potrzebujecie nie tylko jednego klejnotu na fabrial, ale kilku większych do usunięcia Burzowego Światła. Muszą istnieć inne metody, o czym świadczą ogromne fabriale tworzone przez Gildię Vriztl z Thaylenah. Jeśli Jej Wysokość zechce przekazać moją prośbę gildii, ta tajemnica odgrywa niezwykle ważną rolę w wysiłku wojennym.
Jeśli Burzowe Światło zostanie wystarczająco szybko usunięte z klejnotu, pobliski spren może zostać wessany do tego klejnotu. Działa tu efekt podobny do różnicy ciśnień, wywołany przez nagłe usunięcie Burzowego Światła, choć oba te zjawiska nie opierają się na identycznym mechanizmie. Pozostanie wam uwięziony spren, którym możecie manipulować zgodnie ze swoją wolą. Po uwięzieniu sprena można rozpocząć tworzenie fabriala. Artifabrianie pilnie strzegą tajemnicy, że spreny po uwięzieniu różnie reagują na różne rodzaje metali. Stworzona z drutu obudowa fabriala, zwana „klatką”, jest niezbędna do kontrolowania urządzenia.
Dwa metale o podstawowym znaczeniu to cynk i mosiądz, które pozwalają kontrolować siłę ekspresji. Druty z cynku dotykające klejnotu sprawiają, że znajdujący się wewnątrz spren objawia się z większą mocą, mosiądz zaś sprawia, że spren wycofuje się, a jego moc słabnie. Pamiętajcie, że po pochwyceniu sprena klejnot musi zostać odpowiednio napełniony. Otwory wywiercone w klejnocie nadają się idealnie do mocowania drutów klatek, należy jednak pamiętać, by nie uszkodzić struktury klejnotu, co mogłoby doprowadzić do uwolnienia sprena.
Klatka z brązu może stworzyć fabrial ostrzegawczy, informujący o pobliskich przedmiotach lub istotach. Obecnie w tym celu wykorzystuje się heliodory, nie bez dobrych powodów – inne klejnoty również powinny nadawać się do tego celu. Klatka z cyny z ołowiem sprawia, że spren z dużą siłą wyraża swój atrybut – na przykład ogniospren tworzy ciepło. Nazywamy je wzmacniaczami. Zwykle zużywają Burzowe Światło szybciej niż inne fabriale. Klatka z cyny sprawia, że fabrial umniejsza pobliskie cechy. Na przykład bólorial tłumi ból. Zauważcie, że zaawansowane projekty fabriali mogą wykorzystywać równocześnie stal i żelazo, zmieniając polarność fabriala w zależności od tego, które metale zostają przyciśnięte do klejnotu. Żelazna klatka tworzy atraktor – fabrial, który przyciąga odpowiednie żywioły. Na przykład dobrze zaprojektowany fabrial dymowy gromadzi dym z ognia i utrzymuje go przy sobie. Nowe odkrycia każą nam sądzić, iż możliwe jest stworzenie fabriala odpychacza, ale nie wiemy jeszcze, jaki metal wykorzystać, by to osiągnąć.
Proszę również, by artifabrianie przestali okrywać techniki tworzenia fabriali taką tajemnicą. W klatkach wykorzystuje się wiele niepotrzebnych metali, a druty często pokrywa się powłoką, aby wyglądały na inny metal, co ma na celu wprowadzenie w błąd tych, którzy chcieliby poznać proces dzięki własnym badaniom. Może to wzbogacić artifabrian, ale zuboża nas wszystkich. Zaawansowane fabriale tworzy się z wykorzystaniem kilku różnych technik. Łączniki wymagają starannego rozdzielenia klejnotu – i sprena wewnątrz. Jeśli zostanie to przeprowadzone we właściwy sposób, dwie połówki wciąż będą się zachowywać jak jeden klejnot. Zauważcie, że do tego celu tradycyjnie wykorzystuje się rubiny i ogniospreny – okazało się bowiem, że najłatwiej się je dzieli i najszybciej reagują. Inne typy sprenów nie dzielą się tak równo, tak łatwo, albo w ogóle się nie dzielą.
Ze wszystkich klejnotów stopniowo wycieka Burzowe Światło – ale dopóki struktura kryształu pozostaje względnie nietknięta, spren nie może uciec. Kontrolowanie tego wycieku jest ważne, bowiem wiele fabriali traci Burzowe Światło również podczas działania. Wszystko to składa się razem na niuanse sztuki. Podobnie jak zrozumienie ostatniego kluczowego rodzaju sprenów – logikosptenów. Logikospreny w interesujący sposób reagują na uwięzienie. W przeciwieństwie do innych sprenów nie przejawiają żadnej cech – nie można ich wykorzystać do tworzenia ciepła, ostrzegania o zbliżającym się niebezpieczeństwie albo łączenia klejnotów. Przez lata artifabrianie uznawali je za bezużyteczne – i w rzeczy samej, eksperymenty z nimi nie zdarzały się często, bowiem logikospreny są rzadkie i trudne do uwięzienia. Przełomem okazało się odkrycie, że logikospreny zmieniają natężenie emitowanego światła w zależności od określonych bodźców. Na przykład, jeśli sprawimy, by Światło wyciekało z fabriala z określoną szybkością, spren będzie na przemian ciemniał i jaśniał. To doprowadziło do powstania fabrialowych zegarów. Kiedy klejnotu dotykają określone metale, światło również zmienia stan od jasnego do ciemnego. To prowadzi do bardzo interesujących i skomplikowanych mechanizmów.
Ostatnim punktem tego wieczoru jest omówienie broni Stopionych. Stopieni wykorzystują szereg fabrialowych urządzeń do walki ze Świetlistymi. Tak szybko wyprodukowali i zastosowali te środki zaradcze, że jest oczywiste, iż używali ich w przeszłości. Najprostszą broń, jaką Stopieni wykorzystują przeciwko nam, nie jest tak naprawdę fabrialem, ale metalem, który jest wyjątkowo lekki i wytrzymuje ciosy Ostrzem Odprysku. Ten metal nie poddaje się również Dusznikowaniu i zakłóca wiele mocy Świetlistych. Na szczęście Stopieni najwyraźniej nie potrafią go wytworzyć w dużych ilościach – wyposażają w te cuda jedynie siebie, a nie zwyczajnych żołnierzy.
Stopieni mają drugi metal, który uważam za fascynujący – metal, który przewodzi Burzowe Światło. Implikacje tego zjawiska dla tworzenia fabriali oszałamiają. Stopieni wykorzystują ten metal w połączeniu w prymitywnym fabrialem – prostym klejnotem, bez sprena uwięzionego w środku. Jak wydobywają Burzowe Światło ze Świetlistych i przenoszą do tej kuli, pozostaje zagadką. Moje uczone sądzą, że muszą wykorzystywać różnicę Napełnienia. Jeśli klejnot jest pełen Burzowego Światła – lub, jak zakładam, Pustkowego Światła – i to Światło zostaje szybko usunięte, tworzy to różnicę ciśnienia (lub też swego rodzaju próżnię) w klejnocie. Pozostaje to jedynie teorią.
Świat staje się coraz bardziej niebezpiecznym miejscem i tak oto dochodzę do sedna swojej wypowiedzi. Nie możemy sobie dłużej pozwolić na utrzymywanie tajemnic. Thayleńskie artifabrianki znają techniki usuwania Burzowego Światła z klejnotów i tworzenia fabriali opartych na ogromnych kamieniach. Błagam koalicję i szlachetnych mieszkańców Thaylenah, by dostrzegli naszą zbiorową potrzebę. Podjęłam pierwszy krok, ujawniając swoje badania wszystkim uczonym. Modle się, byście dostrzegły mądrość podobnego postępowania.

 

Tekst i obrazek pochodzi z I części tomu IV Rytm Wojny Wydawnictwo Mag – tłumaczenie Anna Studniarek
5 1 głoś
Oceń artykuł
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments